Gdzie nie można używać kamer samochodowych?
W Polsce rejestrowanie jazdy jest legalne, jednak w przypadku wszelkiej publikacji należy zachować wszelką ostrożność aby nie naruszyć czyichś danych osobowych. Niestety, nie we wszystkich krajach Europy nagrywanie kamerką samochodową jest legalne. Z poniższego artykułu dowiesz się, w jakich krajach kamery samochodowe są zabronione.
Dlaczego warto mieć kamerę samochodową?
Jeszcze niedawno, oferty kamer samochodowych były dość ubogie. Jeżeli ktoś miał budżet, mógł zakupić wyłącznie ekstremalnie drogą kamerkę GoPro. W każdym innym przypadku trzeba było zadowolić się średniej jakości, nieadekwatnym do ceny produktem. Mało kto zatem się na to decydował.
Obecnie, żyjemy w czasach ciągłego rozwoju i postępu technologicznego, dlatego rynek jest bogaty w przeróżne modele, w atrakcyjnych cenach. Dla przykładu, kamery samochodowe firmy MIO, to produkty spełniający wszystkie podstawowe funkcje, a niektóre modele są dostępne już od 100 zł!
Kamera samochodowa bardzo przydaje się podczas podróży. Może służyć jako GPS (jeżeli ma taką opcję) a nagrany materiał to wysokiej jakości wideorelacja pięknych widoków, jakich mogliśmy nie zauważyć podczas jazdy. Niestety, wyjeżdżając za granicę musimy liczyć się z tym, że możemy nawet zostać ukarani grzywną za samą obecność kamerki na przedniej szybie.
Gdzie nie można używać kamer samochodowych?
Poniżej znajduje się liczba krajów, w których ograniczone jest swobodne rejestrowanie jazdy:
- Luksemburg – ten mały, ale niezwykle malowniczy kraj między Niemcami, Francją i Belgią może się pochwalić jednym z najwyższych PKB w Europie. Wybierając się na wycieczkę do Pałacu Wielkich Książąt pamiętaj, że nie wolno na terenie tego kraju używać kamery samochodowej. Nawet, jeżeli zarejestrowałeś nieszczęśliwy wypadek, nie może posłużyć ono jako materiał dowodowy. Nielegalnie publikując nagranie w Internecie ryzykujesz nawet pobytem w więzieniu! Samo nagrywanie karane jest grzywną.
- Szwajcaria – szwajcarskie Alpy to miejsce idealne na zimowy lub letni wypad. Niestety, choć kuszące jest nagrywanie malowniczych krajobrazów podczas podróży – nielegalne jest używanie tu kamery samochodowej. Grozi za to wysoka grzywna oraz więzienie.
- Węgry – nagrywanie podróży po Budapeszcie może skończyć się mandatem. Tu prawo jest trochę łagodniejsze, jednak obowiązuje nakaz usuwania nagrań najpóźniej 5 dni po jego wykonaniu. Nagranie może służyć jako dowód w sądzie, jednak uczestnicy zdarzenia muszą zostać o tym poinformowani.
- Niemcy – tu nagrywać możemy wyłącznie w celach prywatnych. Udostępnianie nagrania w Internecie, lub innej przestrzeni publicznej bez zgody zarejestrowanych osób podlega karze, nawet do 300 tys. euro.
- Austria – Od 2012 roku, Austriacki Urząd Ochrony Danych zabronił używania kamer samochodowych. Mandat dla tych, którzy łamią prawo może wynieść nawet 80 tys. euro, plus do tego dochodzi koszt rekompensaty osoby nagranej, nawet do 90 tys. złotych.
- Słowacja – również stosowanie kamer jest
- Francja – francuskie przepisy dotyczące nagrywania są dość dziwne, a mianowicie karze się kierowców, którzy zamontowali urządzenie inne, niż nawigacja GPS. Mandat może wynosić nawet 6 tys. złotych.
- Norwegia – kamery samochodowe są traktowane jako rozpraszacz kierowcy, dlatego policja może prosić o usunięcie urządzenia z zasięgu wzroku. Odpada tu wtedy stosowanie kamery z ekranem.
Komentarze